Odbudowa zniszczonego niemal doszczętnie przez okupanta przemysłu tele - i radiotechnicznego stała się jednym z bardziej naglących problemów życia całego kraju, zwłaszcza w początkowym okresie powojennym. Pierwszą placówką, która samorzutnie wznowiła działalność, były warsztaty PZT. W dniu 1 maja 1945 roku Ministerstwo Poczt i Telegrafów powołało ponownie do życia Państwowe Zakłady Tele - i Radiotechniczne, których naczelnym zadaniem stała się odbudowa zakładów produkcyjnych w celu wytwarzania sprzętu przede wszystkim na potrzeby telekomunikacji. W ramach jej działalności założono w Łodzi Łódzką Fabrykę Państwowych Zakładów Tele - i Radiotechnicznych, przemianowaną następnie na Fonicę [4].
Na początku 1945 r. Polskie Radio przejęło kilka zakładów m. in. aparatów radiowych Ika w Łodzi, głośników we Wrześni (Tonsil), podzespołów w Krakowie (Telpod). Ponadto w latach 1945 - 49 odbudowano lub zorganizowano fabryki podzespołów teletechnicznych w Bydgoszczy (Telfa), aparatów telefonicznych w Radomiu, wzmacniaczy w Bielawie, lamp radiowych w Dzierżoniowie, odbiorników radiowych w Dzierżoniowie (Diora) oraz lamp oświetleniowych w Katowicach, Pabianicach oraz Warszawie [4].
Odbudowa polskiej telegrafii po drugiej wojnie rozpoczęła się od poszukiwań ocalałego sprzętu, jego naprawy i uruchamiania najpilniejszych połączeń telegraficznych. Import urządzeń telegraficznych do roku 1947 nie był możliwy, gdyż kraje produkujące je zaspokajały przede wszystkim swoje krajowe rynki. W celu uzupełnienia sieci telegraficznej przewodowej uruchomiono sieć radiotelegraficzną dla ruchu krajowego i zagranicznego. Dalsza rozbudowa sieci telegraficznej uzależniona była od importu, co w dużym stopniu hamowało jej rozwój. W latach 1952 - 54 w celu rozbudowy sieci telegraficznej i zwiększenia liczby łączy zakupiono urządzenia telegrafii wielokrotnej 18 - kanałowej z modulacją częstotliwości firmy Ericsson. W roku 1958 zakupiono na Węgrzech i wprowadzono do eksploatacji urządzenia 24 - krotnej telegrafii z modulacją amplitudową. W roku 1960 wprowadzono nowy rodzaj usługi - fototelegramy w ruchu międzynarodowym, która w dalszej fazie rozwoju została skierowana na kraj z wykorzystaniem sieci fototelegraficznej Centrali Agencji Fotograficznej. W roku 1962 do eksploatacji oddano automatyczną centralę ruchu teleksowego w Warszawie, co umożliwiło wprowadzenie: automatycznego ruchu teleksowego w obrębie Warszawy i województwa oraz półautomatycznego ruchu teleksowego w 19 międzynarodowych relacjach bezpośrednich oraz z abonentami w Nowym Jorku. Rok później wybudowano w Warszawie i oddano do użytku automatyczną centralę ruchu telegramowego, dzięki czemu wprowadzono automatyczny ruch telegramowy w obrębie województwa warszawskiego oraz między wojewódzkimi centralami ruchu telegramowego a placówkami pocztowo - telekomunikacyjnymi województwa warszawskiego. W kolejnych latach inne miasta wojewódzkie (Gdańsk, Katowice, Poznań i inne miasta wojewódzkie) otrzymały te centrale. Zakończenie automatyzacji krajowego ruchu telegramowego i teleksowego nastąpiło w 1971 roku. Ponadto Polska miała możliwość połączeń automatycznych i półautomatycznych z wieloma innymi państwami [4].
Radiofonia polska zaczęła się odradzać w końcowym okresie wojny, bo już po wyzwoleniu stolicy grupa Polskiego Radia rozpoczęła działalność. Sytuacja była bardzo trudna, gdyż brak stacji nadawczej i pomieszczeń studyjnych uniemożliwiały szybkie wznowienie działalności. W dniu 20 kwietnia 1945 roku podpisano protokół o odbudowie stacji nadawczej w Raszynie oraz centralnej rozgłośni radiowej w Warszawie, które zostały oddane do użytku 19 sierpnia 1945 roku (stacja ta pracowała na fali średniej o długości 522 m, po czym przeszła na długość 395,8 m.). Rok później do użytku oddano stację radiową Warszawa II. W 1949 Warszawska Radiostacja Centralna otrzymała nowy nadajnik długofalowy o mocy 200 kW [4].
W latach 1953 - 58 nastąpiła dalsza rozbudowa rozgłośni radiowych, m. in. zwiększono moc nadajników. W następnej dekadzie jednak okazało się, iż między innymi na skutek industrializacji kraju oraz coraz mocniejszych nadajników zagranicznych interferujących z falami emitowanymi przez nadajniki polskie moc i jakość sygnału jest niewystarczająca do odbioru programów co najmniej zadowalającego. W związku z tym stanem rzeczy po okresie badań zdecydowano się na budowę nowego nadajnika o mocy 2 MW zlokalizowanego w Konstantynowie koło Gąbina. Fale emitowane były na długości 227 kHz przyznanych Polsce [4].
Równolegle z rozgłośnią warszawską powstawały rozgłośnie regionalne. W roku 1945 prace podjęły rozgłośnie w Krakowie, Katowicach, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy i Łodzi, rok później - Szczecin i Wrocław, a w 1947 - Toruń.
Okres rozwoju radiofonii w Polsce w latach 1945 - 69 można podzielić na dwa okresy: okres do roku 1949 to bardzo intensywna, nierzadko improwizowana akcja rozbudowy studiów i sieci badawczych. W latach 1945 - 49 specjaliści Polskiego Radia uruchomili łącznie 11 stacji nadawczych, 8 rozgłośni regionalnych i Centralną Rozgłośnię Radiową w Warszawie. Pierwsze uruchamiane po wojnie nadajniki i urządzenia pochodziły z rekonstrukcji zniszczonych radiostacji przedwojennych. Pierwszym nadajnikiem z importu był średniofalowy nadajnik radiostacji wrocławskiej zakupiony w firmie RCA, oddany do użytku w listopadzie 1947 roku. W kwietniu 1945 powołano do życia Centralne Warsztaty Polskiego Radia, które już dwa lata później konstruowały nadajniki radiowe [4].
Po roku 1949 budowa rozgłośni i radiostacji miała coraz bardziej zorganizowany charakter. W roku 1956 rozpoczęto produkcję nadajników średniofalowych w Zakładach Produkcji Pomocniczej Łączności Ł - 2, które w 1963 zostały przemianowane na Zakłady Radiowe i Telewizyjne ZARAT. W zakładach tych do roku 1967 opracowano około 30 prototypów nowych urządzeń, m. in. opracowano urządzenia do radiofonii ultrakrótkiej UKF. Drugi z zakładów wytwórczych wywodzący się bezpośrednio z Centralnych Warsztatów Polskiego Radia - Zakłady Produkcji Doświadczalnej Urządzeń Radiowych i Telewizyjnych Fonia wytwarzały urządzenia elektroakustyczne, stoły reżyserskie, magnetofony studyjne i inne wykorzystywane w technice studyjnej. Pierwszego marca 1959 powstało Biuro Studiów i Projektów Radia i Telewizji w Warszawie, w którym zostały skupione zagadnienia projektowe z zakresu radia i telewizji. W Biurze opracowano dokumentację dla kilkuset obiektów Ministerstwa Łączności, Polskiego Radia i Telewizji oraz innych obiektów [4].
W roku 1955 moc wszystkich stacji średniofalowych w Polsce wynosiła 594 kW, a pod koniec lat pięćdziesiątych już 1 006 kW. Jednak wzrost mocy nadajników nie szedł w parze ze wzrostem zasięgu. W sytuacji tej dalszy rozwój radiofonii został skierowany na budowę nadajników na fale UKF. Pierwszą eksperymentalną stację UKF uruchomiono w Warszawie w maju 1954 na bazie elementów firmy Marconi. Lata 1960 - 63 przyniosły dalszą rozbudowę sieci ultrakrótkiej, którą skoordynowano wraz z siecią stacji telewizyjnych [4].
Rozwój radiofonii odbiorczej po drugiej wojnie światowej przebiegał inaczej niż przed nią. W czasie wojny posiadanie radia było nielegalne i karane śmiercią, dlatego też po wyzwoleniu kraju odbiór indywidualny prawie nie istniał. W początkowym okresie przeprowadzono zakrojoną na szeroką skalę megafonizację i radiofonizację kraju. Z końcem 1949 roku liczba radiowęzłów wyniosła 703 sztuki, liczba głośników w miastach 276 264, a na wsi 197 004. Po zniesieniu zakazu posiadania odbiorników radiowych 26 czerwca 1945 roku zarejestrowano w lipcu 88 257 abonentów. Pierwszą w Polsce fabrykę przeznaczoną do produkcji odbiorników radiowych utworzono na przełomie lat 1945 - 46 w Dzierżoniowie, a pierwszym wyprodukowanym odbiornikiem była "Aga", oparta na licencji szwedzkiej. Równolegle z produkcją "Agi" opracowano własną konstrukcję odbiornika, który otrzymał nazwę "Pionier". Produkcję tego modelu uruchomiono w sierpniu 1949 i prowadzono przez wiele lat, wytwarzając ponad milion sztuk. W latach pięćdziesiątych uruchomiono szereg innych odbiorników m. in. "Mazur", "Czardasz". Na początku lat sześćdziesiątych wprowadzono odbiorniki z możliwością odbioru stacji w paśmie UKF m. in. "Calypso", "Ramona" i "Rumba". Ciekawostką w asortymencie produkcyjnym zakładów Diora był odbiornik "Kurant" wyposażony w zegar stycznikowy, który miał funkcję budzika. W roku 1970 rozpoczęto produkcję pełnostereofonicznego lampowo - tranzystorowego odbiornika DSL 201, przystosowany do odtwarzania płyt gramofonowych lub kaset magnetofonowych [4].
Drugim wytwórcą odbiorników radiowych były Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka (ZRK) zbudowane w latach 1949 - 51. Jednymi z pierwszych modeli, które opuściły mury fabryki były: "Stolica", "Etiuda", "Tatry", "Bolero", "Figaro", "Tango" oraz "Irys". W odbiornikach "Rapsodia" i "Rapsodia 61" zastosowano schemat drukowany oraz filtr czteroobwodowy i eliminator gwizdów interferencyjnych [4].
Asortymentem chętnie produkowanym przez zakłady były zestawy radiofoniczne z gramofonem lub magnetofonem. Produkowane seryjnie były m. in. "Preludium", "Poemat", "Menuet" (270 000 sztuk), "Barkarola", "Twist". W 1959 roku wyprodukowane zostało pierwsze radio samochodowe "Żerań" [4].
Miniaturyzacja towarzysząca rozwojowi odbiorników radiowych zaowocowało wyprodukowaniem w 1956 r. pierwszym krajowym odbiornikiem turystycznym "Szarotka" - jednym z najpopularniejszych odbiorników Polski powojennej (rys. 69). Był to dwuzakresowy odbiornik lampowy bateryjno - sieciowy o małych jak na owe czasy gabarytach. W 1964 roku uruchomiono produkcję tranzystorowego radia "Guliwer", którego produkcja trwała przez cztery lata. W 1959 roku zakłady Eltra w Bydgoszczy wyprodukowały radio "kieszonkowe" "Eltra" (produkcja w pierwszym roku wyniosła 3 500 szt., a 10 lat później 500 000 szt.) (rys. 70) [4].
Równolegle z przemysłem radiowym rozwijał się przemysł telewizyjny. Pierwszy publiczny pokaz aparatury telewizyjnej w Polsce połączony z demonstracją obrazu odbył się w Warszawie 15 grudnia 1951 r., a pierwszy program wyemitowany przez Doświadczalną Stację Telewizyjną Instytutu Łączności w Warszawie został 25 października 1952 roku. Od tej daty liczy się istnienie polskiej telewizji programowej. Uruchomienie Doświadczalnego Ośrodka Telewizyjnego umożliwiło rozpoczęcie nadawania regularnych programów telewizyjnych (początkowo raz w tygodniu pół godziny, następnie wprowadzono emisję dwa razy tygodniowo - we wtorki i piątki). Na przełomie lat pięćdziesiątych powołano do życia szereg ośrodków telewizyjnych w Warszawie: Warszawski Ośrodek Telewizyjny, Warszawski Ośrodek Nadawczy, Centralną Rozgłośnię Radiowo - Telewizyjną oraz regionalne ośrodki telewizyjne [4].
Pierwsze prace w kraju rozpoczęto w Przemysłowym Instytucie Telekomunikacji w drugiej połowie 1954 roku. W dniu 11 marca 1955 roku powołane zostały do życia Warszawskie Zakłady Telewizyjne (WZT), a już w grudniu uruchomiono produkcję telewizorów "Wisła" na podstawie licencji radzieckiego "Awangarda". Ze względu na bardzo duże zapotrzebowania na odbiorniki telewizyjne, w 1957 roku powołano Gdańskie Zakłady Elektroniczne UNIMOR, a w 1962 roku produkcję podjęły także Zakłady Radiowe Diora w Dzierżoniowie. Jesienią 1957 r. wyprodukowano pierwszy odbiornik telewizyjny polskiej konstrukcji "Belweder", a dwa lata później na jego bazie "Turkus" (14'') oraz "Szmaragd" (17''). W roku 1961 wprowadzono szereg innowacji m. in. nową technikę odchylania dla kineskopów 90 O, nową częstotliwość pośrednią 38 MHz i układy połączeń drukowanych - odbiorniki posiadające te nowości to "Klejnot" z kineskopem 21'' oraz "Szmaragd 902". W 1963 r. nastąpiło w WZT uruchomienie produkcji nowego odbiornika typu "Koral" - z kineskopem 17'' i kącie odchylania 110 O, wykonanym w technice połączeń drukowanych oraz wyposażonym w układy automatycznej regulacji jasności i kontrastu obrazu, czym znacznie zmniejszono dystans pomiędzy produkcją krajową i europejską. W celu potanienia produkcji i polepszenia jakości zdecydowano się na unifikację produkcji krajowej odbiorników telewizyjnych. W tym celu powołano we wrześniu 1962 w WZT Biuro Rozwojowo - Badawcze i Unifikacyjne. W wyniku działalności Biura w 1964 weszły na rynek pierwsze odbiorniki zunifikowane z kineskopami 17'' 110 O: "Agat" produkcji WZT, "Zefir" - Gdańskich Zakładów Radiowych (GZR) oraz "Tosca" - zakładów Diora. Stała modernizacja poszczególnych podzespołów telewizyjnych spowodowała skok jakościowy w ich wytwarzaniu. Wprowadzono kineskopy bezimplozyjne o prostokątnych rogach, 19 - i 23 - calowe, wymagające podwyższonego napięcia przyspieszającego, przystosowano odbiorniki do głowic UHF, zastosowano tranzystory w torze fonii oraz dokonano optymalizacji automatycznych obwodów regulacji. Typowymi przedstawicielami tych odbiorników były: "Ametyst" i "Opal" produkcji WZT, "Tosca", "Lux" - Diory oraz "Atol" - GZR. Od początku produkcji odbiorników telewizyjnych można było zaobserwować ich dynamiczny rozwój. W roku 1956 wyprodukowanych zostało około 2 000 telewizorów jednego typu, by w roku 1975 osiągnąć zawrotną ilość 700 000 sztuk [4].
W roku 1959 Instytut Łączności rozpoczął badania nad telewizją kolorową. W początkowym okresie dominującym tematem stał się wybór jednego z systemów telewizyjnych (amerykańskiego NTSC, francuskiego SECAM lub niemieckiego PAL). W latach kolejnych podjęto badania telewizyjnych systemów cyfrowych oraz przesyłu dodatkowych informacji (teletekstu) Od roku 1972 WZT rozpoczął seryjną produkcję odbiorników telewizji kolorowej od montażu radzieckich telewizorów "Rubin", a jednocześnie w WZT i COBRESPU rozpoczęto prace nad nowocześniejszymi telewizorami kolorowymi. Kluczem do rozwiązania tego problemu był dostęp do podzespołów, zwłaszcza kineskopu stanowiącego 30 - 45 % kosztów materiałowych całego telewizora. Postęp w krajowej produkcji odbiorników telewizji kolorowej nastąpił dopiero po zbudowaniu Zakładów Kineskopowych POLKOLOR. Problemem był brak odpowiednich elementów półprzewodnikowych oraz niektórych podzespołów specyficznych dla telewizji kolorowej (np. transformatory wysokiego napięcia, linie opóźniające itp.). Produkcja telewizorów kolorowych, w odróżnieniu od monochromatycznych, w znacznym stopniu zależała od importu materiałów i niektórych podzespołów, co w tym okresie było trudne do realizacji. Odbiorniki kolorowe produkowano w WZT i GZE Unimor, były to opracowania własne. W 1979 roku wyprodukowano 20 000 sztuk, a w 1981 przekroczono produkcję 100 000 sztuk rocznie. Wzrost produkcji trwał do 1988 roku, kiedy to wyprodukowano ogółem 540 000 sztuk telewizorów kolorowych i monochromatycznych. [43].
Produkcja gramofonów w Polsce została uruchomiona w 1954 r. (GE - 53) w Łódzkich Zakładach Radiowych Fonica, pomimo poważnych trudności (kłopoty z silnikiem). W latach sześćdziesiątych nastąpił znaczny rozwój produkcji gramofonów. Wytwarzany od kilku lat gramofon ze wzmacniaczem lampowym "Karolinka" zastąpiony został nowocześniejszą wersją "Bambina". Dalszym etapem było zastosowanie tranzystorów w gramofonach ze wzmacniaczem sieciowym "Tranziston" i bateryjnym "Bratek". Przygotowano także konstrukcję i uruchomiono produkcję automatu do wybierania i odtwarzania płyt gramofonowych "Meloman", który z dużym powodzeniem przyjął się na rynkach zagranicznych [4].
W asortymencie elektronicznych produktów powszechnego użytku magnetofony rozpoczęto produkować dopiero w roku 1959 w Zakładach Radiowych im. Marcina Kasprzaka - pierwszym modelem był model "Melodia". Dwa lata później Zakłady Wytwórcze Głośników Tonsil we Wrześni opracowały konstrukcję magnetofonu oraz wdrożono do seryjnej produkcji pod nazwą "Wilga". W celu przyspieszenia procesu produkcji oraz podniesieniu jakości, w latach sześćdziesiątych zakupiono licencję firmy Grundig na produkcję magnetofonów (były to magnetofony serii ZK). W roku 1971 w Zakładach Kasprzaka uruchomiono w oparciu o pomoc techniczną francuskiej firmy Thomson - Ducretet produkcję magnetofonów kasetowych typu MK - 125 [4].
Pomimo, iż przemysł radiowo - telewizyjny rozwijał się intensywnie od pierwszych lat powojennych, to przemysł elektronicznych podzespołów biernych zaczął się rozwijać praktycznie dopiero od lat sześćdziesiątych. W latach pięćdziesiątych podzespoły bierne wytwarzane były w zakładach produkcyjnych sprzętu elektronicznego głównie na własne potrzeby. Typowym przykładem były Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka, które produkowały na własne potrzeby elementy piezoelektryczne, magnesy, rdzenie ferrytowe, kształtki, kondensatory ceramiczne i elektrolityczne. W tym okresie jedynym wytwórcą elementów biernych był krakowski "Telpod", specjalizujący się w produkcji rezystorów i kondensatorów, w niewielkich jednak ilościach. W latach powstało sześć samodzielnych zakładów, a mianowicie w roku 1953 powstały Zakłady Podzespołów Radiowych "Miflex" w Kutnie, dokąd przeniesiono produkcję kondensatorów mikowych, styrofleksowych i częściowo papierowych. Dwa lata później z Zakładów Kasprzaka wydzieliły się Zakłady Ceramiki Radiowej produkujące kondensatory ceramiczne. W roku 1956 wydzielono, również z Zakładów Kasprzaka, Zakłady Materiałów Magnetycznych "Polfer", produkujące materiały ferromagnetyczne. W 1957 kolejny wydział odłączony został od Zakładów Kasprzaka, zajmujący się produkcją kondensatorów elektrolitycznych pod nazwą Fabryki Podzespołów Radiowych "Elwa". W tym samym roku przy Instytucie Tele- i Radiotechnicznym powstał Zakład Produkcji Podzespołów Radiowych "Omig" specjalizujący się w wytwarzaniu podzespołów miniaturowych oraz miniaturowego sprzętu radiowego. Rok później powstały dwa ostatnie zakłady specjalizujące się w wytwarzaniu podzespołów biernych, mianowicie w Toruniu Zakłady Elektronowe "Toral", wyprofilowane na produkcję płytek drukowanych oraz Zakłady Transformatorów Radiowych "Zatra" w Skierniewicach, wytwarzające transformatory i dławiki. Pomimo systematycznego rozwoju tych zakładów, w celu nadrobienia zaległości do przemysłu innych państw, w 1970 roku zdecydowano się na zakup licencji innych państw na produkcję kondensatorów elektrolitycznych, ceramicznych, rezystorów zmiennych, obwodów drukowanych dwustronnych oraz przełączników. W wyniku dokonania zakupu całych linii produkcyjnych zakłady zostały poważnie zmodernizowane, stając się nierzadko jednymi z najnowocześniejszych w Europie tego okresu [22].
Bezpośrednio po zakończeniu drugiej wojny światowej rozpoczęto formowanie ośrodków i centrów badawczych w zakresie technologii elektronowej. W początkowym okresie dotkliwy brak aparatury naukowej i personelu doprowadził do niemal całkowitego zahamowania rozwoju prac naukowo - badawczych z zakresu elektroniki, jedynym poważniejszym ośrodkiem był Państwowy Instytut Telekomunikacyjny z prof. J. Groszkowskim na czele. W okresie 1945 - 50 uwaga skupiona została głównie na odbudowie stanu przedwojennego. W 1946 roku grupa prof. W. Barwicza uruchomiła najmniej zniszczoną fabrykę w Dzierżoniowie, w której rozpoczęto produkcję lamp prostowniczych małej mocy. W roku 1950 na gruzach fabryki P. Z. Philips wybudowano nowe Zakłady Wytwórcze Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg, do których przeniesiono urządzenia i produkcję lamp z fabryki w Dzierżoniowie koncentrując produkcję lamp elektronowych oraz oświetleniowych dla całego kraju. Obok tej fabryki powstało szereg fabryk satelitarnych produkujących półfabrykaty potrzebne do wytwarzania lamp [4].
Od zakończenia drugiej wojny światowej nastąpił rozwój energoelektroniki, związanej z przekształcaniem energii elektrycznej przy udziale półprzewodnikowych przyrządów mocy spełniających rolę zaworów elektrycznych. W 1946 roku powstał Instytut Elektrotechniki w Warszawie (IT), zajmujący się początkowo tyratronami (sterowanymi lampami gazowymi) do układów napędowych o regulowanej prędkości kątowej. W połowie lat pięćdziesiątych, po wprowadzeniu w Stanów Zjednoczonych półprzewodnikowych zaworów elektrycznych (diody prostownicze, a następnie tyrystory) nowa dyscyplina nazwana później energoelektroniką wkroczyła do techniki światowej. Instytut Elektrotechniki był ośrodkiem, w którym rozpoczął się rozwój polskiej energoelektroniki. Już w latach 1958 - 1959 wykonano pierwsze badania krajowych germanowych diod mocy. Prace nad zastosowaniem tyrystorów w przekształtnikach przeznaczonych do zasilania przemysłowych układów napędowych o regulowanej prędkości kątowej rozpoczęto w IE na początku lat 60 - tych. Pod koniec lat sześćdziesiątych podczas projektowania i kompletowania wielosilnikowych napędów zastąpiono po raz pierwszy w kraju amplidyny wzmacniaczami tyrystorowymi, zaś w ostatnim układzie napędowym pojawił się już tyrystorowy przekształtnik trójfazowy do zasilania obwodu twornika silnika. Uwzględniając światowe kierunki rozwojowe oraz kształtujące się potrzeby krajowe, Zakład Przekształtników prowadził prace badawcze związane z tyrystorowymi układami napędowymi z silnikami asynchronicznymi regulowanymi częstotliwościowo. Przekształtniki częstotliwości o komutacji wewnętrznej i zewnętrznej do regulowanych napędów asynchronicznych większej mocy były wykonywane jednostkowo w fabryce APATOR od 1975 na podstawie Zakładu Przekształtników. Jednak dopiero od 1984 roku fabryka APATOR przystąpiła do produkcji seryjnej typoszeregu napędów z tyrystorowymi przekształtnikami częstotliwości o mocy 30 - 400 kW. Pojawienie się w technice mikroprocesorów otworzyło perspektywy dalszego istotnego rozwoju również w zakresie układów energoelektronicznych. W połowie lat 70 - tych nastąpił w Polsce znaczny wzrost zapotrzebowania na nowoczesne, w pełni zautomatyzowane obrabiarki sterowane numerycznie. Zakład Elektrycznych Napędów Obrabiarkowych (NNO) wniósł znaczny wkład do opracowania i uruchomienia w fabryce APENA w Bielsku - Białej seryjnej produkcji typoszeregu pierwszych krajowych tyrystorowych napędów posuwowych typu TNP, dorównujących w swoim czasie standardom europejskim. Do najnowszych osiągnięć NNO należą "inteligentne" serwomechanizmowe napędy ze sterowaniem sieciowym oraz falowniki tranzystorowe IGBT o sterowaniu mikroprocesorowym. W zakresie napędów energoelektronicznych średniej i dużej mocy Zakład Przekształtników prowadzi kompleksowe prace obejmujące zarówno zagadnienia topologii obwodów głównych z wykorzystaniem nowych sterowalnych przyrządów półprzewodnikowych - tranzystorów IGBT i tyrystorów GTO, jak i struktur sterowniczo - regulacyjnych z zastosowaniem mikroprocesorów, specjalizowanych układów scalonych ASIC. W Oddziale Gdańskim I. El. w okresie lat 1992 - 1995 prowadzono pracę nad falownikami napędowymi z silnikiem klatkowym, wykorzystanymi przy odwadnianiu Żuław [47].
W latach 1951 - 55 na świecie dokonał się gwałtowny rozwój technologii przyrządów półprzewodnikowych. Opracowanie pasmowej teorii przewodzenia półprzewodników oraz konstrukcja tranzystora wykazały możliwości zastąpienia wielu rozwiązań elektroniki próżniowej rozwiązaniami elektroniki półprzewodnikowej.
W latach 1956 - 60 nastąpiła reorganizacja zaplecza badawczego, rozbudowano nowe jednostki, takie, jak: Przemysłowy Instytut Elektroniki (PIE), Przemysłowy Instytut Telekomunikacji (PIT), Instytut Tele- i Radiotechniczny (ITR) oraz Zakład Badań i Studiów Teletechniki (ZBiST). Opracowano m. in. metodę otrzymywania dwutlenku germanu, chemicznego i fizycznego oczyszczania germanu do czystości spektralnej i półprzewodnikowej, serie próbne tranzystora warstwowego, diody warstwowej, ostrzowej i fotodiody. Prowadzono również próby oczyszczania krzemu do celów półprzewodnikowych. W latach kolejnych prowadzono prace badawczo - rozwojowe zarówno z zakresu półprzewodników, jak również w zakresie technologii próżniowej. W końcu lat pięćdziesiątych rozpoczęto prace badawcze nad urządzeniami maserowymi, czego wynikiem było zbudowanie masera amoniakalnego w ośrodku poznańskim oraz masera rubinowego w Instytucie Fizyki PAN w Warszawie. Badania w dziedzinie techniki laserowej zapoczątkowano w roku 1962, głównie w Warszawie i Poznaniu. Występowały jednak poważne trudności, wynikające z braku wysokiej jakości elementów optycznych, kryształów rubinu, lamp błyskowych dużej mocy oraz innych materiałów i podzespołów. W dniu 20 sierpnia 1963 roku w Wojskowej Akademii Technicznej uruchomiono pierwszy laser helowo - neonowy, pracujący w zakresie bliskiej podczerwieni. W listopadzie 1963 roku WAT odniósł kolejny sukces, uruchamiając pierwszy laser rubinowy, w marcu 1965 r. w Zakładzie Elektroniki Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN uruchomiono laser półprzewodnikowy. W kolejnych latach lasery znalazły bardzo szerokie zastosowanie w przemyśle w wielu procesach technologicznych oraz w medycynie, głównie chorób oczu. Co ciekawe, wszystkie wymienione modele laserów wykonano wykorzystując w zasadzie elementy krajowe, przy wykonaniu których pracowały różne zakłady i instytucje. [28].
Dla oceny sytuacji światowej i krajowej oraz w celu określenia ścieżek rozwoju zwołano w listopadzie 1958 r. Pierwszą Krajową Naradę Elektroniki. Dalsze pięciolecie 1961 - 65 cechuje duży wzrost inwestycji przemysłowych, rozpoczęła się produkcja przyrządów półprzewodnikowych - powstała Fabryka Tranzystorów "Tewa". Dążąc do rozwoju mikroelektroniki, rozpoczęły się w 1965 roku w ITR prace nad zminiaturyzowanymi układami hybrydowymi, początkowo w oparciu o technologię cienkowarstwową, następnie przy współpracy z krakowską fabryką "Telpod" w oparciu o technologię grubych warstw. W tym okresie dał się już odczuć deficyt w zakresie podzespołów, lamp i półprzewodników, występowały niedobory w ferrytach, ceramice radiowej, niektórych typach kondensatorów i rezystorów, a przede wszystkim w przyrządach półprzewodnikowych. Problemem stał się często bardzo długi okres od rozpoczęcia konstrukcji do opanowania produkcji, co miało negatywny wpływ na nowoczesność urządzenia oraz walory ekonomiczne. W ramach koncentracji przemysłu elektronicznego w kraju, w roku 1970 utworzono Naukowo - Produkcyjne Centrum Półprzewodników CEMI (NPCP), w skład którego weszły TEWA jako zakład produkcyjny, Instytut Technologii Elektronowej PAN, Przemysłowy Instytut Elektroniki oraz Ośrodek Naukowo - Produkcyjny Materiałów Półprzewodnikowych. W roku 1973 uruchomiono produkcję doświadczalną czterech układów scalonych cyfrowych oraz podjęto produkcję seryjną układów TTL. Układy cyfrowe produkowane były przede wszystkim do zastosowań w sprzęcie informatycznym, przyrządach pomiarowych, układach sterowania, kontroli, regulacji itd. Przyjęta w Polsce koncepcja selektywnego rozwoju krajowego przemysłu półprzewodnikowego zakładała wprowadzenie do produkcji przede wszystkim monolitycznych układów analogowych przeznaczonych do elektronicznego sprzętu powszechnego użytku (radiowo - telewizyjnego). Produkowanych ponad 30 typów układów analogowych, m. in. wzmacniacze p.cz., wzmacniacze mocy m. cz., wzmacniacze uniwersalne szerokopasmowe, dekodery sygnałów stereofonicznych, stabilizatory napięcia przeznaczone były głównie do zastosowań w tym sprzęcie. Asortyment półprzewodnikowych elementów dyskretnych (diod i tranzystorów), produkowanych na początku 1978 roku wyniósł ponad 420 typów, a głównym celem działalności było zaspokojenie potrzeb związanych z tranzystoryzacją sprzętu elektronicznego, w szczególności radiowego i telewizyjnego. Produkcja układów scalonych przez CEMI spowodowała, iż praktycznie zaprzestano produkcji sprzętu opartego o lampy elektronowe. Dynamicznie rozwijającą się dziedziną elektroniki w NPCP była półprzewodnikowa technologia optoelektroniczna, oparta w całości na krajowych opracowaniach, zarówno konstrukcji, jak i materiałach. Do produkowanego asortymentu pod koniec lat siedemdziesiątych należały m. in. diody elektroluminescencyjne, wskaźniki cyfrowe, fotodiody i fototranzystory, oświetlacze i głowice czytników taśmy perforowanej [18].
Rozwój badań, opanowywanie nowych technologii, wdrażanie nowych produktów oraz przechodzenie z produkcji laboratoryjnej do wielkoseryjnej wymagało potężnego zaplecza produkcyjnego. W tym celu został przekształcony zakład w Łęcznej koło Lublina, Zakład Doświadczalny w Toruniu oraz Warszawie na samodzielne zakłady produkcyjne. Pod koniec lat sześćdziesiątych zainicjowano prace nad technologią MOS układów scalonych, w roku 1970 przedstawiono model bramki NOR w tej właśnie technice. Prace te pozwoliły na rozpoznanie zalet nowej technologii, jak również trudności w jej opanowaniu. Wobec braku uzyskania zgody Stanów Zjednoczonych na udzielenie Polsce licencji przez firmę Fairchild Corp., w 1974 roku podjęto decyzję o opracowaniu technologii MOS w kraju. Pierwszą opracowaną technologią była technologia PMOS z bramką krzemową. W tym czasie wprowadzono pierwsze komputerowe metody projektowania topografii układów scalonych. Początkowo były to proste metody, obejmujące rysowanie projektów topografii układów i wycinania masek z folii rubylitowej, a od 1976 wprowadzono interaktywne metody projektowania układów scalonych, gdzie dane o układzie zapisywano w pamięci komputera i po sprawdzeniu poprawności tak opracowanego projektu przenoszono za pomocą taśmy magnetycznej do urządzenia do wytwarzania masek, zwanego generatorem wzorów. Wynikiem tych wszystkich wysiłków było skonstruowanie w 1975 roku pierwszego krajowego układu scalonego o wielkim stopniu scalenia (LSI), był to podwójny rejestr przesuwający MCY 7506, liczący około 1200 tranzystorów. Ważnym momentem dla prac w dziedzinie mikroelektroniki było podjęcie decyzji o opracowaniu rodziny układów do 8 - bitowego systemu mikroprocesorowego, układy do systemu wykonywane były w oparciu o technologię NMOS oraz technologię układów bipolarnych TTL - S. Wynikiem tych prac było skonstruowanie 7 mikroprocesorowych i pamięciowych układów MOS oraz 8 układów bipolarnych. [29]. Koniec lat siedemdziesiątych w CEMI to postęp i rozwój w zakresie układów o wielkie skali integracji MOS LSI. Ponadto wdrożono szereg wyrobów takich, jak: kalkulatory, zegarki i pamięci półprzewodnikowe.
Polski przemysł elektroniczny miał swój udział również w konstruowaniu maszyn liczących. Pod koniec roku 1960 we Wrocławskich Zakładach Elektronicznych Elwro wykonany został eksperymentalny model lampowej maszyny cyfrowej do obliczeń naukowo - technicznych Odra - 1001. W roku 1962 powstał kolejny, użytkowy model określony symbolem Odra 1002, jednakże brak doświadczenia technologicznego spowodował konieczność oparcia się na opracowaniach innych placówek. W latach kolejnych kontynuowano prace nad udoskonaleniem Odry. W roku 1964 uruchomiono produkcję modelu Odra 1003. Była to maszyna wykonana w technologii tranzystorowej, jej produkcja seryjna wyniosła 42 sztuki. Jej dalszą modernizacją był model Odra - 1013, której produkcja wyniosła 84 sztuki, w tym 53 przeznaczono na eksport. W 1968 r. Zakłady Elwro przystąpiły do zaprojektowania maszyny cyfrowej do przetwarzania danych, jednakże problemy technologiczne z oprogramowaniem sprawiły, że zdecydowano się na zaprojektowanie maszyny zdolnej do przejęcia oprogramowania komputera serii 1900 ICL w wyniku tego powstał komputer Odra 1304 [4].
W latach siedemdziesiątych nastąpił w Polsce szybki rozwój elektroniki, oparty w dużym stopniu na rozbudowie bazy podzespołów elektronicznych. Uruchomiono dwie linie produkcyjne układów scalonych bipolarnych na licencji japońskiej i francuskiej, linię przyrządów dyskretnych na licencji RCA, dwie linie pilotowe do prac badawczo - rozwojowych, linię układów scalonych MOS (opracowania własne) oraz linię przyrządów optoelektronicznych również w oparciu o opracowania własne. Szczególne znaczenie dla rozwoju elektroniki miało uruchomienie w NPCP CEMI linii produkcyjnej układów scalonych MOS - LSI i rozpoczęcie produkcji dwóch pierwszych układów klasy LSI, tj. kalkulatora 8 - funkcyjnego MC 14007 i zegara cyfrowego MCX 1201. Dzięki tej inwestycji polska mikroelektronika w 1978 roku znalazła się w czołówce wśród krajów demokracji ludowej tuż po ZSRR. Dystans technologiczny w stosunku do najbardziej rozwiniętych krajów zachodnich oceniany był na 5 - 6 lat. W roku 1978 istniały realne szansy na dalszy rozwój tej dziedziny gospodarki i niedopuszczenie do zwiększenia się luki technologicznej, niestety szansy te nie zostały wykorzystane. Podejmowane w latach 1978 - 80 próby kontynuacji rozwoju produkcji układów scalonych LSI na podstawie własnych opracowań zostały zastopowane, a kryzys lat 1980 - 1982 spowodował dalszy regres. Opóźnienie do światowej czołówki zwiększało się z roku na rok, a w miarę upływu czasu wyprzedzały nas również kolejne kraje bloku wschodniego, najpierw NRD w 1980, następnie Czechosłowacja w 1982 i wreszcie Bułgaria w 1984 roku. Wizyta gen. W. Jaruzelskiego i podjęte decyzje stwarzały nadzieję, że po 6 - letniej stagnacji powstanie możliwość rozwoju polskiej mikroelektroniki. Niestety, z wielu przyczyn, wśród których na pierwsze miejsce wybija się niepewne i niekonsekwentne finansowanie, podjęte inwestycje uległy zahamowaniu. Z olbrzymimi problemami i znacznymi opóźnieniami udało się zrealizować zaledwie dwa elementy programu rozwoju mikroelektroniki w CEMI: linię technologiczną PMOS o teoretycznych możliwościach przerobu 50 000 płytek 4'' rocznie oraz linię montażu układów scalonych w obudowach DIL 16 - DIL 40 o teoretycznych możliwościach przerobu 11 000 000 układów rocznie. Niestety, ze względu na znaczne opóźnienie innych elementów programu, możliwości tych linii wykorzystane były w zaledwie 20 - 30 %, zwiększenie stopnia ich wykorzystania przez wprowadzenie nowych technologii lub rodzin układów scalonych było niezmiernie trudne ze względu na wstrzymanie wszelkich inwestycji, jak również w pewnym stopniu brak nowych opracowań do wdrożenia [32].
Z podejmowanych w 1984 roku kompleksowego programu rozwoju układów scalonych MOS LSI / VLSI, obejmującego asortyment około 100 typów, w ciągu następnych kilku lat zrealizowano zaledwie kilkanaście, przeważnie z grupy prostych i średnio zaawansowanych. Opracowania wszystkich bardziej zaawansowanych układów LSI / VLSI, w tym mikroprocesorów 16 - bitowych i pamięci DRAM 64 Kbitowych, były sukcesywnie przerywane w związku ze wstrzymaniem inwestycji i brakiem możliwości technicznych kontynuowania pracy, niektóre z tych prac przerwano po 2 - 3 latach ich realizacji. Z opracowanych w tym okresie kilkunastu układów MOS zaledwie kilka udało się wdrożyć do produkcji seryjnej. Pozostałe, w tym spora grupa układów mikroprocesorowych w technologii NMOS / 5 m m oczekiwały na nowe linie technologiczne. Efektem działań końca lat osiemdziesiątych, zwłaszcza zaniechania realizacji inwestycji MOS LSI / VLSI było powstanie sytuacji bezpośrednio poprzedzającego całkowitą likwidację przemysłu półprzewodnikowego w Polsce. Najbardziej zaawansowane wyposażenie zainstalowane w CEMI w tym okresie pozwalało na opracowanie technologii CMOS o rozmiarze charakterystycznym 3 m m., co odpowiadało gęstości upakowania 3 rzędy wielkości mniejszej niż światowa czołówka, wobec czego produkcja pamięci półprzewodnikowych i 32 - bitowych mikroprocesorów była poza zasięgiem Polski. Ponadto produkcja podstawowych, katalogowych układów scalonych nie była zyskowna, gdyż w istniejących warunkach politycznych mogły być kupione za granicą po znacznie niższych cenach. Systemy do projektowania układów scalonych również były daleko za najlepszymi na świecie. Większość układów scalonych projektowana była ręcznie przez powtarzanie istniejących projektów katalogowych. Brak nowoczesnych metod i narzędzi projektowania CAD w poważnym stopniu ograniczała wydajność projektantów układów [33].
Na przełomie lat 1989 - 1990 w Polsce, jak i w całym bloku wschodnim nastąpiła gwałtowna restrukturyzacja polityczna i ekonomiczna. W efekcie tych przemian system gospodarki planowej upadł na rzecz systemu gospodarki wolnorynkowej. Dla przemysłu elektronicznego efekty tych przemian były bardzo znaczące: po raz pierwszy po drugiej wojnie światowej Polska uzyskała łatwy dostęp do zachodniej technologii. W okresie przejściowym sytuacja polskiej elektroniki zdecydowanie pogorszyła się, co wynikało z wielu ograniczeń, trudności finansowej państwa, recesji wynikającej z przebudowy ekonomicznej i niepewności politycznej [36].